Najnowsze komentarze
Skąd to umiem? szczerze? sam tak n...
Adam Jurek do: Moja motocyklowa batalia
Chłopie skąd Ty umiesz takie rzecz...
do snapy46: o Czarnobylu także pa...
26 kwietnia 2011 to także 25 roczn...
sn --> mam dokładnie tak samo :)
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki

26.04.2011 16:56

(Prze)lany poniedziałek

Jako, że w poniedziałek nie miałem kaca, bo musiałem się w niedzielę oszczędzać, pomyślałem, że sobie zrobię szybką rundkę po okolicy.

Odpaliłem te moje pomykadło i poszedłem się ubrać. Gdy wróciłem do garażu motocykl miał wyłączony silnik. Co jest, karwasz twarz barabasz! Z lekkim problemem odpaliłem go ponownie.  Kultura pracy silnika swym poziomem dorównywała jednostkom napędowym Ursusa C-360. Motór umiera, nasz pan! Z prawego wydechu wydobywały się kłęby białego dymu. Cholera mać! Zgasiłem motonga i zacząłem drapać się po głowie zastanawiając się gdzie tkwi problem. W tej samej chwili do moich nozdrzy doszedł zapach benzyny. Rzut oka pod siebie i widzę cieknącą ciurkiem benzynę z przewodu od airboxa i plamę na ziemi. Ty starucho, zeszczałaś mi się na podwórku! No to jazdy dzisiaj nie będzie.Kolejna godzina zeszła mi na rozebraniu motocykla na atomy. Znowu zamiast w dzień wolny odpoczywać to ja dłubię przy sprzęcie, no po prostu pięknie. Ojciec się ze mnie śmieje, że więcej dłubię niż jeżdżę, a przecież czasy PRLu i wynalazków z tamtych lat już się dawno skończyły.

Dzisiejsza diagnoza i analiza problemu sprawiła, że mam gaźniki do regulacji i uszczelkę pod głowicą do wymiany. A to święta, hohoho!

Święta, święta i po świętach. A ja wam życzeń nie złożyłem. To nic, bo dzisiaj (tj. 26kwietnia 2011) jest 20 rocznica otwarcia pierwszej linii metra w Jekaterynburgu. Wszystkiego najlepszego!

Komentarze : 4
2011-04-27 11:27:40 miszi

do snapy46:
o Czarnobylu także pamiętamy [*]

2011-04-27 10:41:16 snapy46

26 kwietnia 2011 to także 25 rocznica wybuchu elektrowni atomowej w czarnobylu : P

2011-04-27 07:24:03 miszi

sn --> mam dokładnie tak samo :)

2011-04-26 22:54:09 sn

jazda na moto i dłubanie przy moto dają mi tyle samo frajdy - uwielbiam jedno i drugie, tyle że miłość do dłubania jest dość specyficzna, bo w trakcie jej uprawiania lecą 'kur wy' i inne mięso - ale po skończonej robocie jest wypaśnie..

  • Dodaj komentarz